Drugi komplet kół? To naprawdę się opłaca!

​

Dwa komplety kół to nie fanaberia zamożniejszych kierowców. To rozwiązanie, które pozwoli ci szybko i bez stresu przygotować auto do zmiany sezonu. A na tym jego zalety wcale się nie kończą.

To dopiero początek listopada, a rano swój samochód zobaczyłeś przykryty grubą warstwą śniegu. Opady o tej porze roku nie są może czymś niezwykłym, ale potrafią mocno zaskoczyć – i to nie tylko kierowców. Zaskoczenie może być tym silniejsze, im mniej jesteś przygotowany na atak zimy. Szczególnie, jeśli mimo tego, że jesień trwa już ponad miesiąc, nie zdążyłeś jeszcze zmienić opon na zimowe.

Nie mając innego wyjścia, odwiedzasz serwis wulkanizacyjny. Okazuje się jednak, że o zmianie opon zapomniałeś nie tylko ty, a kolejki są na tyle długie, że auto z zimowym ogumieniem będziesz mógł odebrać dopiero za kilka dni. Jednocześnie widzisz, że niektórym z klientów udaje się opuścić warsztat z wymienionymi oponami już po kilku minutach. Jest to możliwe, bo wcześniej zainwestowali oni w dodatkowe felgi, z których stworzyli drugi komplet kół.

Wygoda przede wszystkim

Jesteś zły na siebie, że i ty nie pomyślałeś o tym wcześniej. Wymiana całych kół jest bowiem znacznie mniej pracochłonna, niż zdejmowanie letnich i zakładanie zimowych opon. Przy odrobinie wprawy i posiadając odpowiedni klucz, możesz nawet poradzić sobie z tym samemu. A samodzielna zmiana ogumienia na pewno nie będzie tak łatwa.

Jeśli jednak nie ufasz swoim umiejętnościom na tyle, by na własną rękę zmienić koła, możesz zawsze wybrać się do warsztatu. Tym bardziej, że coraz więcej z nich oferuje także usługę przechowania całego kompletu kół w odpowiednich warunkach oraz ich szybkiej wymiany po sezonie. Dzięki temu cała operacja, zamiast kilkudziesięciu, zajmuje jedynie kilka minut.

Elegancja i bezpieczeństwo

To oczywiście nie ostatni argument przemawiający za wyposażeniem się w drugi komplet kół. Pamiętaj bowiem, że często zdejmowane opony po jakimś czasie tracą swoje właściwości – stopniowemu uszkodzeniu ulega ich stopka, przez co te mogą szybciej się rozszczelnić, a to, jak nietrudno się domyślić, niekorzystnie wpływa na bezpieczeństwo twoje i twoich bliskich. Z kolei opony raz założone na jedną felgę dłużej utrzymują odpowiednie parametry, a ty możesz im zaufać nawet, gdy warunki na drodze są bardzo trudne.

Na kupno drugiego zestawu felg warto zdecydować się także ze względu na walory wizualne. Na zimę śmiało możesz pozostawić felgi, w które auto było wyposażone fabrycznie. W sezonie letnim lepiej sprawdzą się natomiast nieco większe felgi aluminiowe, które nie tylko zapewnią ci wysoki komfort jazdy, ale też sprawią, że twoje auto będzie prezentowało się zupełnie inaczej – ciekawiej i bardziej stylowo.

Jakie felgi na zimę?

Jakie jednak felgi najlepiej sprawdzą się w zimowym zestawie kół? Wielu kierowców twierdzi, że dobrym rozwiązaniem będą felgi stalowe. A jak jest w rzeczywistości? Oddajmy głos specjalistom, którzy zaznaczają, że choć stalówki są tańsze i łatwiejsze w naprawie, to „felgi aluminiowe są wytrzymalsze i lepiej znoszą uszkodzenia. Jest to bardzo istotny argument biorąc pod uwagę stan polskich dróg”. (cyt. http://ladnefelgi.pl/).

A jeśli ten argument cię przekonuje (choć jak najbardziej powinien!), na pewno przemówi do ciebie omówiona jest przed chwilą kwestia – wygląd. Felgi stalowe wyglądają bowiem dużo gorzej niż ich aluminiowe odpowiedniki, a wprawne oko rozpozna je nawet z dużej odległości.

Materiał zewnętrzny